Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest odwiedzić krainę czarów? Jeśli tak, witaj w odwróconym lesie nad jeziorem Kaindy. Znajduje się 130 km od miasta Ałmaty w systemie górskim Tien-Shan, ale przygotuj się na przygody w terenie, ponieważ w niektórych częściach po prostu nie ma drogi.
Jezioro Kaindy ma około 100 lat. W tłumaczeniu z języka kazachskiego „Kaindy” oznacza „pełen brzóz”. Możesz pomyśleć, że są to drzewa, które rosną do góry nogami w jeziorze, ale odpowiedź brzmi: nie. Jezioro zostało nazwane Kaindy z powodu dużego zagajnika brzozowego, który znajduje się pięć kilometrów dalej. Drzewa, które widzimy w jeziorze to świerki. Dlaczego więc nie nazwano go „pełnym świerków”? Nikt nie wie.
Wielu turystów przyjeżdża do odwróconego lasu nad jeziorem Kaindy nie tylko po to, by go podziwiać, ale także po to, by zanurkować. Co roku wielu nurków schodzi do wody, by popływać wśród gałęzi drzew. Jeśli kochasz nurkowanie, tutaj możesz poczuć, jak to jest być Alicją w Krainie Czarów. Nurkowanie nie jest zalecane bez pianki: najwyższa temperatura jeziora to 6°C. Tak więc najlepszym miesiącem na nurkowanie jest lipiec. Oficjalnie trzeba mieć c-kartę (certyfikat nurkowy) i nurkować w ramach zorganizowanej grupy, ale nikt nie przestrzega zasad bo nie ma kontroli.